Forum studentów V roku politologii UAM

krol_ryszard

mysle, ze nie jest to dobry pomysl...dyskusja poszlaby w zla strone...chce tylko powiedziec przez to, jak "pieknie" dziala caly ten aparat...

aq odbiegajac od tematu za plecami slysze spot wyborczu pisu...znowu mowa o zwyklym czlowieku...mam prawo czuc sie gorszym od kaczynki...atak w pana donaldzika w tym spocie wystepuje...no tak calkiem niedawno kaczynski zarzekal sie, ze jego kampania, nie bedzie kampanie negarywna, wymierzona przeciw komukolwiek...coz za brak konsekwencji...

Fresh24

Widze Rychu ze zalaczyla Ci się niezla nerwowka, radze stary daj sobie troche na luz.
Dla twojej wiadomości „nie mysle Kaczyńskim”. Nie wiem czy czytałeś moje wcześniejsze posty w ktorych w kilku zdaniach odniosłem się krytycznie do polityki obecnych rządów, ale gdy czytam tak daremne argumenty jak twoje odnośnie prawa jazdy to nie sposób stanac w obronie Kaczyńskiego. Nie jestem w niego slepo zapatrzony, zaryzykuje nawet stwierdzenie ze twoja nienawiść w stosunku do kaczorow jest duzo silniejsza niż moja sympatia do nich.
Staram się raczej na spokojnie oceniac sytuacje. to co widze obecnie, mimo swych mankamentow i tak podoba mi się bardziej niż sytuacja z rządów SLD czy AWS-UW(chociaz akurat o tej koalicji można powiedziec kilka cieplych slow). Jest to dla mnie takie mniejsze zlo.
Smiac mi się chce gdy krytycy tacy jak Ty tworza jakas czarna wizje rzeczywistości rodem z skrajnie negatywnego spotu wyborczego. Kreujecie jakis wyimaginowany kontrast obecnej „tragicznej” sytuacji z kraina mlekiem i miodem plynaca zwana potocznie IIIRp. Tak jakby z chwila przejecia władzy przez Pis ten bajkowy Rywinland okryl mrok przemocy, cenzury, wzrostu cen, bezrobocia, wyjazdow zarobkowych i klerykalizmu. Rozumiem ze te wszystkie zjawiska to wynalazek Kaczyńskich, a tacy politycy jak Kwach czy Tusk nie maja z tym nic wspolnego?. Zadam Ci proste pytanie, jeśli teraz jest tak zle to kiedy było lepiej?
pozdro
P.s. jeśli chodzi o twoje zatrzymanie jakos nie chce mi się wierzyc ze była to czesc jakiejs skoordynowanej akcji majacej na celu zakneblowanie ust niepokornym artystom. O tym ze „paly” nieraz zachowuja się po chamsku nie musisz mnie przekonywac, sam jako kibic(nie kibol) wiem o tym bardzo dobrze. Zjawisko to jest stare jak swiat i bynajmniej nie pojawilo sie wraz z nadejsciem kaczorow.

arek_b

Jak się wam podoba jawne (tu nie ma dyskusji wbrew temu, co mówi Brudzinski - no,no Kurski przy nim wysiada) wykorzystanie Służb Specjalnych w kampanii wyborczej? Wykorzystywanie tych służb jest oczywiście przejawem „walki o demokracje” i jak najbardziej mieści się w jej kanonach. Jakoś materiałów operacyjnych operacyjnych z afer w wykonaniu ludzi Pis na dwa dni przed głosowaniem chyba się spodziewać nie możemy?
Poprzednio był dziadek w Wermahcie teraz mamy niczym nie udokumentowane (Słowo Pana Kaminskiego) oskarżenia że całe PO jest w tym umaczane. Jeżeli jesteście zdania, że ludzie łamiący wszelkie zasady dla utrzymania władzy są tymi którzy powinni sprawować władzę to gratuluję.

krol_ryszard

mysle Drogi arek_b, ze zadne slowa tutaj przytoczone nie trafia do pana Fresh24...kazde slowa stara sie obrucic tak by wyszlo na jego...mowilem, ze jesli napisze o pewnych przypadkach to on rowniez je przeinaczy...frsh24 to co sadzisz moich zatrzymaniach (nie zatrzymaniu by byla jasnosc) nie obchodzi mnie w ogole!! chciales przyklad, nie chcialem go podawac, ale dalem...moze to byl moj blad...w kazdym razie wiem od policjanta, ktory podczas jednego zatrzymania powiedzial mi w oczy o co chodzi...i mowisz, ze to zbieg okolicznosci, ze za kazdym razem zatrzymywano nas w tym samym miejscu po zagranej probie? ale nie mam ochoty zabardzo wymieniac polemiki z TOba...pieknie manipulujesz faktami, robisz wlasnie to, co czynia Kaczorki...na poczatku lat 90 chociaz benzyna byla tania!! a te dwa lata co minely...nawet gdybysmy wladze sprawowali my, studenci politologii to obecny rozwoj gospodarczy bylby bardzo zblizony do obecnego...moze nawet lepszy? tak duzo mowiles o niezlaeznosci rynku...no to przeciez wiesz, ze to nie zasluga kaczynskich...

na koniec...ciekaw jestem jak zostanie skomentowany post, ktory napisale arek_b...to moze byc ciekawe...

Fresh24

I to Cie Rychu zaskocze. Argumentacja Arka trafila do mnie, może nie tak bardzo jak do Ciebie, ale jednak. Wiesz tak dla jasności nie jestem członkiem Pisu, daleko mi tez do jakiegos aktywisty. Jestem po prostu potencjalnym wyborca tej partii i dzieki temu mogę podejść z pewnym dystansem do bierzacych wydazen.
Rzeczywiście wyciagniecie przed kamery sprawy Sawickiej na kilka dni przed wyborami jest szemrana inicjatywa. Widac wyraznie ze po przegranej kaczora z Tuskiem w debacie Pis zaostrzyl styl prowadzonej przez siebie kampanii (dostosowali się do opozycji;). Jako zagorzaly zwolennik kaczora z klapkami na oczach, powtarzalbym za swoim guru ”jedynym grzechem CBA jest to ze tasmy nie zostaly opublikowane wczesniej”. Jednak ze bozia dala mi wlasny rozum, a co za tym idzie umiejętność analizowania pewnych faktow, uwazam ze sprawa powinna być prowadzona wlasnym tokiem, a do ujawnienia szczegółów przez służby powinno dojsc po wyborach kiedy już wszelkie emocje nieco opadna.

Nie od dzis wiadomo ze służby(także publiczne media) sa lakomym kaskiem dla politykow, zwłaszcza w trakcie trwania kampanii wyborczej daja im one przewage nad opozycja. Po raz kolejny jednak będę się upieral ze nie jest to zjawisko nowe. przypomne szafe Lesiaka, zatrzymanie prezesa orlenu Modrzejewskiego czy emisja w TV publicznej dokumentu ”dramat w trzech aktach” będącego stekiem bzdur i pomowien pod adresem kaczorow( ówczesnej opozycji). W tych przypadkach upolitycznienie państwowych organow widac golym okiem. Wkurza mnie jednak to ze kaczory obiecali skończyć z tego typu praktykami, ale jak się okazuje i oni nie potrafia się oprzec za co maja odemnie wielki minus. Cholera może to wladza tak dziala na ludzi? (na wszelki wypadek trzymam się od czynnej polityki jak najdalej;)
Moja recepta na taka sytuacje jest prosta, trzeba odpolitycznic służby. Np. kiedy glosowana była ustawa o CBA popierałem pomysl SLD(o zgrozo), aby szef tych służb podlegal nie premierowi jak chciał Pis, ale prezydentowi(wiem ze jak na dzis to niewiele zmienia, ale przeciez CBA powstalo na dłużej niż kadencja L. Kaczynskiego)albo parlamentowi. Ustawa przeszla jednak w innej formie i teraz mamy tego efekty.

A teraz druga strona medalu. samej idei upublicznienia sprawy nie neguje, chociaz jak już pisalem powinno odbyc się to po wyborach. Sawicka jako posel jest osoba publiczna, z racji tego musi liczyc się z publicznym osadem. Przypominam ze jest to pierwszy taki przypadek w niepodleglej Polsce kiedy zlapano parlamentarzyste na goracym uczynku. Nikt nie zmuszal jej do brania tych pieniędzy oraz przysługi która w zamian miala wykonac. Gdy zobaczyłem jak na konferencji prasowej z lzami w oczach rozczulala się nad soba zastanawiałem się gdzie były te lzy podczas wcześniejszych telefonicznych ustalen oraz samego wręczania lapowki. Zdecydowanie nie wygladala wtedy na bezbronna, zaszczuta i zrozpaczona kobiete na jaka krowana jest obecnie. Ten caly kabarecik, który odwalila wcale nie sprawil ze jest mi jej bardziej zal, a nie jest mi wcale.
Pozdro

P.s. Rychu ciesze się ze jako jeden z nielicznych wspominasz pozytywnie początek lat 90. Przyznam szczerze ze mam zgola odmienny poglad(zreszta chyba jak większość polaków) dotyczący tego okresu. Co do paliwa znow chybiony przykład;P nie wiem czy wiesz(chyba nie) ze na początku lat 90 aktualna była jeszcze umowa o wspolnej współpracy handlowej z ZSRR. Na mocy tych ustalen otrzymywaliśmy paliwa plynne na preferencyjnych warunkach, duzo taniej niż wynosila prawdziwa cena rynkowa. Podobnie jest nawet do dzis np. na Białorusi, a do niedawna na Ukrainie) hehe pewnie gdybyśmy chcieli mogliśmy podtrzymac ten „korzystny” stan rzeczy, no ale cos za cos (chyba nie chcialbys aby Polska była satelitka Rosji? Wink

Adrian · Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 84 Przeczytał: 0 tematów

Oczywiście, że jawne wykorzystywanie służb specjalnych do celów kampanii mi się nie podoba. Nie podoba, ale też nie dziwi. PiS jest wykreowana na partię walki i dla jej zwolenników to nie będzie stanowiło problemu, a głos krytyki ze strony innych partii będzie tylko potwierdzeniem słuszności działań pana Kamińskiego.

Biedroneczka · Dołączył: 29 Mar 2006 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Poznań

krol_ryszard

boze...nie ma miejsca tutaj na ironizowanie...troche luzu w zyciu!! czy ja mowie ze droga benzyna to efekt pisowych rzadow?? dostalem ciekawego maila...o cudzie dotyczacym kaczynskich?? czytaliscie?? ciekawy jest:) moze warto sie nad nim zastanowic:P

i mam taki drobny apel...moze mniej goraczkowo podchodzmy do tego tematu...czytaja niektore posty jestem wrecz przerazony...spokojnie drodzy rodacy...bedzie dobrze!! w koncu jestesmy przyszloscia tego narodu:)

Biedroneczka · Dołączył: 29 Mar 2006 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Poznań

krol_ryszard

ogrom rzeczy nam obiecywano...obioetnice bez pokrycia najczesciej to byly. to prawda, ze nie tylko pis uzywa zwrotu o "zwyklym czlowieku" moze dlatego tak bardzo mi to utkwilo w glowie bo wlasnie ze strony pisu jako pierwszy to uslyszalem...ale to nie jest istotne. i to nie jest merytoryczna wypowidz. to w drodze wyjasnienia... Wink

jesli chodzi o cala sprawe z cenzura...moja wypowiedz nie miala trafiac do nikogo...nie zalezy mi na tym...temet dotyczy wyborow, dlatego nie bede tu zamieszczal swoich tekstow. wczytaj sie prosze dokladnie w posty na ten temat...pisalem, ze policjant jeden dokladnie mi powiedzial o co chodzi.

a tak w ogole...ciekawa teoria...jak nie zamiescisz tekstu to nie jest to cenzura...ciekawe...i chcialbym sprostowac jedna rzecz... nie "zatrzymanie", a zatrzymania!!! o tym tez dokladnie pisalem...

pozdrawiam

arek_b

Przeraża mnie, z jaka łatwością niektórzy z was oceniają okres od 89 roku do 2005 jako „samo zło”. Ja oceniam go zupełnie inaczej, przy reformach, jakie się odbywały pewne uchybienia były nie do uniknięcia, a miejsce, w którym teraz jesteśmy świadczy o tym, że krytycy absolutnie nie maja racji. Jestem przeciwnikiem dekomunizacji, bo to ludzie mają zdecydować, kto jest posłem, a kto nie – nie żaden urzędnik. Powtarzam jeszcze raz Pis zrobił kapitał polityczny na bezustannej krytyce poprzedników obiecując w zamian „gruszki na wierzbie”. W jednym z postów padło nazwisko L. Balcerowicza i pytanie czy jest on moim guru: odpowiedź TAK L. Balcerowicz jest mim guru. To wybitna postać, która na stałe wpisała się pozytywnie w naszą historię.
Nie przekonują mnie głosy, że PO, LID i PSL nie są żadną alternatywą dla PiSu. Ale tak na koniec jedno jest obiecujące Pis na pewno straci władzę, nie ma takiej partii, która by chciała z nimi zawiązać koalicję (bardzo dobrze).
Ciekawe, do czego posunie się premier w dzisiejszym orędziu?

Biedroneczka · Dołączył: 29 Mar 2006 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Poznań

Ojeej!
Arek jest wróżbitą!

Fresh24

Adrian · Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 84 Przeczytał: 0 tematów

Ja rozumiem, że dyskusja wyzwala emocje i zdaje sobie sprawę, że niechęć do poprzedniego systemu bywa wielka. Fresh24 muszę jednak przyznać, że dość sensacyjne rzeczy piszesz. Z tego co mi wiadomo po II Wojnie Światowej Polska odzyskała niepodległość (tego proszę nie negować - i nie mylić z pełną suwerennością), niestety z dzisiejszego punktu widzenia, pozostając w radzieckiej strefie wpływów. Nie Nasza wszak to wina - Sowieci doszli do Berlina i w chwale zostali uznani zwycięzcami. Taki był wówczas układ sił. Jeżeli twierdzisz, że nikt nikogo nie zmuszał wówczas (ale i przez cały okres PRLu) do bycia sługusem Moskwy zgoda, wysoko postawionych członków PZPR nazywasz przestępcami, działającymi na szkodę Polski - tu bym dyskutował. Jednak jeżeli oskarżasz ich o bycie przestępcami i nie bierzesz pod uwagę sytuacji w której nikt z Polaków nie podejmuje się utworzenia po wojnie rządu (nawet marionetkowego, rządu sługusów - ale Polaków) zaś ten zostaje mianowany przez Moskwę, to to mnie wprawia w zdumienie. W tym akurat przypadku działania na szkodę Polski, a niczym nie ograniczone dyrektywy Kremla, wyraźnie pragnąłbym rozdzielić. Bardzo nie lubię weryfikowania historii na zasadzie co by było gdyby, ale nie widzę możliwość nie stania się wówczas sługusami Moskwy. Świat chciał pokoju i nikt dla "polskiej sprawy" nie naruszałby wypracowanego ładu.

Fresh24

Bardzo dobrze zdaje sobie sprawe z układu sil jaki ponowal w owczesnym swiecie, a zwłaszcza w naszej strefie geopolitycznej. Wiem ze jeszcze przez kolejne dekady niemożliwe było utworzenie w pelni suwerennej władzy, z reszta przekonali się o tym bolesnie Wegrzy oraz Czesi. Piszac o sługusach Moskwy miałem jednak cos innego na mysli. Chodzilo mi o ludzi którzy bardzo ochoczo zabrali się za tworzenie systemu totalitarnego w Polsce. Nie robili tego bo musieli, robili to z czystego wyrachowania niszczac przy okazji wszystkie oddolne inicjatywy zmierzające do utworzenia chocby namiastki suwerenności (poznański czerwiec itd). Majac po swojej stronie machine wojenna ZSRR czuli się bardzo pewnie, nie wahali się uzyc nawet najbardziej radykalnych srodkow aby utrzymac i umacniac swoja wladze(prześladowania byłych AKowcow oraz pozniejszej opozycji demokratycznej). Nawet w 89r podczas obrad okrągłostołowych strona komunistyczna straszyla interwencja radziecka w razie nie spełnienia ich postulatow, a przeciez dobrze wiesz ze inwazja układu warszawskiego na Polske była już wtedy nierealna(podejrzewam ze podobnie było w 81r, ale to już temat do innej dyskusji). Pozdro